Czas czytania: 3 minut
Jako dziecko kochałam kołysanki. Śpiewała mi je mama, może również brat lub siostra. Niezapomniane chwile, błogość. Jedna z nich po dziś dzień wywołuje we mnie wspomnienia jak żywe (czy jak to tam się mówi ;). Problem polega na tym, że ja kompletnie ale to kompletnie nie mam głosu. Podczas mojej pierwszej próby śpiewania (no to […]