Zamiast tradycyjnego pytania „Jak było w szkole?”, które zbyt często kończy się jednym słowem odpowiedzią „dobrze”, warto zainwestować czas w bardziej kreatywne pytania. Tego typu pytania rozweselają, otwierają na głębsze rozmowy i pozwalają naprawdę poznać uczucia oraz przemyślenia dziecka. W tym artykule znajdziesz 30 pytań, które mogą zastąpić nudne „jak było”, a także wzbogacą Waszą codzienną komunikację!
Historia, która zmienia perspektywę
Kilka tygodni temu siedziałam z koleżanką przy kawie. Rozmawiałyśmy o codziennych zmaganiach z wychowywaniem dzieci, o rutynowych pytaniach, które padają po szkole i o tym, jak trudno znaleźć czas na głębsze rozmowy. Kiedy opowiadała mi o tym, jak jej córka wróciła ze szkoły wczoraj, powiedziała, że po zadaniu tradycyjnego pytania „Jak było w szkole?” córka tylko westchnęła i odpowiedziała „Dobrze” – i to był koniec rozmowy.
Wtedy zadałam jej inne pytanie: „A co by się stało, gdybyś zapytała ją o coś bardziej otwartego, coś, co zmusiłoby ją do zastanowienia się?” Zamyśliła się na chwilę, a potem powiedziała: „Rzeczywiście, może to by coś zmieniło. Ale nie wiem, jak zacząć takie rozmowy…”
I wtedy postanowiłam zebrać kilka takich pytań, które mogą otworzyć dziecko na prawdziwe, głębokie rozmowy. Więc oto one – pytania, które wcale nie muszą kończyć się na jednym słowie „dobrze”.
Zamiast pytać „Jak było w szkole?”, spróbuj zapytać:
15 Poważniejszych Pytań, Które Wzmacniają Relację i Pomagają Poznać Dziecko
- Co dzisiaj sprawiło Ci największą radość? – Pomaga odkryć, co naprawdę uszczęśliwia dziecko w codziennym życiu szkolnym.
- Co było dla Ciebie najciekawsze w ciągu dnia? – Skierowanie uwagi na emocje i wydarzenia, które dziecko uważa za interesujące.
- Kiedy poczułaś/poczułeś się dzisiaj dumna/dumny z siebie? – Budowanie poczucia własnej wartości i samoświadomości.
- Co było najtrudniejsze w szkole dzisiaj? – Rozmowa o trudnościach pozwala dziecku poczuć się wspieranym.
- Jakie zadanie w szkole sprawiło Ci najwięcej frajdy? – Pozwala zobaczyć, co naprawdę sprawia dziecku przyjemność.
- Co chciałbyś/chciałabyś robić w szkole, gdybyś miała/miał supermoce? – Ciekawe pytanie otwierające wyobraźnię dziecka.
- Kto dzisiaj był dla Ciebie miły i co Ci powiedział? – Skupia uwagę na pozytywnych interakcjach i wzmacnia umiejętności społeczne.
- Czy jest coś, co chcesz zmienić w szkole, by było fajniej? – Zachęca do myślenia o zmianach i tym, co można poprawić.
- Z czym dzisiaj poczułaś/poczułeś się naprawdę pewnie? – Pomaga dziecku zauważyć i docenić swoje osiągnięcia.
- Co dzisiaj było trudne, ale udało Ci się przezwyciężyć? – Uczy doceniać trudności i umiejętność ich pokonywania.
- Z jakim zadaniem w szkole miałaś/miałeś dzisiaj najwięcej radości? – Pozwala odkryć, co naprawdę cieszy dziecko w nauce.
- Jakie umiejętności dzisiaj poćwiczyłaś/poćwiczyłeś? – Uczy dziecko dostrzegać rozwój swoich umiejętności.
- Czy ktoś dzisiaj zrobił coś, co Cię zaskoczyło w pozytywny sposób? – Uczy zauważać drobne gesty dobroci i uprzedzenia wśród rówieśników.
- Kiedy poczułaś/poczułeś, że naprawdę coś rozumiesz? – Motywuje dziecko do dalszego rozwoju i wiary w swoje możliwości.
- Z czym dzisiaj musiałaś/musiałeś się zmierzyć? – Rozmowa o wyzwaniach pomaga w nauce radzenia sobie z trudnościami.
Tylko wiecie co? U nas nie zawsze to działa. Czasem wręcz te pytania powodują jeszcze większą frustrację i jeśli to możliwe jeszcze większą złość i brak chęci do odpowiedzi. Wiecie c wtedy robię? Biorę pięć oddechów, czekam chwilkę i zaczynam z innej beczki. Wtedy wrzucam pytania rozładowujące atmosferę. To wszystko zależy od sytuacji ale proszę, podaję Wam tutaj kilka dla przykładu.
15 Śmiesznych Pytań, Które Rozbrajają Atmosferę i Rozśmieszają
- Gdybyś mogła/mógł zamienić się miejscami z kimkolwiek w szkole, kto by to był i dlaczego? – Wywołuje zabawne wyobrażenia i zmusza do kreatywności.
- Czy Twoja szkoła to tajne laboratorium, w którym wynajdują dziwne rzeczy? Co się tam dzisiaj wydarzyło? – Zabawne pytanie, które sprawia, że dziecko może popuścić wodze fantazji.
- Gdybyś mogła/mógł zmienić jedno prawo w szkole, co by to było? Może na przykład wolno by było jeść lody w klasie? – Pomaga dziecku pomarzyć o zabawnych i nietypowych zmianach.
- Jeśli Twoja szkoła miałaby zwierzęta, to jakie byś wybrał/a? I jakie zwierzę najlepiej by się sprawdziło na Twoim ulubionym przedmiocie? – Pytanie otwierające na fantazyjne odpowiedzi i wyobrażenia.
- Gdyby Twoja nauczycielka była superbohaterką, to jakie moce by miała? – Pozwala dziecku wyobrazić sobie, że nauczyciele to bohaterowie.
- Czy podczas dzisiejszej lekcji ktoś powiedział coś, co rozśmieszyło Cię tak, że prawie się zadławiłaś/zadławiłeś? – Sprawia, że dziecko zaczyna się zastanawiać nad najzabawniejszymi momentami w szkole.
- Gdyby Twoja klasa była drużyną sportową, to jakby się nazywała i jakim sportem byście się zajmowali? – Dziecko może stworzyć niesamowitą nazwę drużyny i wyobrazić sobie szalone mecze.
- Co by się stało, gdyby nagle Twoja szkoła zamieniła się w park rozrywki na jeden dzień? – Pytanie pełne humoru, które pobudza wyobraźnię do szalonych pomysłów.
- Gdyby Twoi nauczyciele musieli ubierać się w kostiumy na każdą lekcję, co byś im zaproponował/a? – Pozwala spojrzeć na nauczycieli w bardziej zabawny sposób.
- Gdybyś miał/a moc teleportacji, to jakie miejsce w szkole odwiedził/aśby najszybciej i dlaczego? – Daje dziecku okazję do kreatywnego myślenia o szkole i jej zakamarkach.
- Co byś zrobił/zrobiła, gdyby na przerwie wyszedł potwór, ale okazał się miły? – Pytanie, które sprawia, że dziecko zaczyna myśleć o najbardziej fantastycznych sytuacjach.
- Czy wiesz, kto by wygrał, gdyby w szkole odbył się wyścig w papierowych samolotach? – Wesołe pytanie, które sprawia, że dziecko myśli o rywalizacji w nietypowych sytuacjach.
- Czy Twoja szkoła ma jakieś ukryte tajemnice, które chciałbyś/chciałabyś odkryć? – Zabawne pytanie, które może wprowadzić element tajemnicy do codziennych zajęć.
- Gdyby Twoja klasa miała własnego superbohatera, jakie miałby moce? – Pozwala dziecku stworzyć swoją wersję bohatera z klasy.
- Co byś zrobił/zrobiła, gdybyś na przerwie zamienił/a się w dinozaura? – Śmieszne pytanie, które na pewno wywoła uśmiech na twarzy dziecka i sprawi, że zacznie się bawić w wyobrażenia.
Zmiana pytania = zmiana podejścia do wychowania
Zadając pytania otwarte, które wymagają od dziecka więcej niż jedno słowo odpowiedzi, zmieniamy całkowicie podejście do wychowania. Zamiast kontrolować, pytając o szczegóły („Z kim siedziałaś?”), czy prosić o konkretne odpowiedzi („Co zrobiłaś na lekcji matematyki?”), wprowadzamy przestrzeń do rozwoju emocjonalnego dziecka. To ogromna zmiana, która pozytywnie wpływa na jakość naszych rozmów i zbliża nas do dzieci w sposób naturalny.
Warto pamiętać, że pytania, które wywołują refleksję, pozwalają dziecku nie tylko opowiedzieć o swoim dniu, ale także podzielić się swoimi przeżyciami. Takie rozmowy uczą dzieci wyrażania emocji, co ma ogromny wpływ na ich przyszłe życie – zarówno w relacjach z innymi, jak i w rozwiązywaniu problemów emocjonalnych.
Podsumowanie
Zamiast pytać „Jak było w szkole?”, warto sięgnąć po bardziej twórcze pytania, które otworzą dziecko na rozmowę, wyzwolą śmiech i głębsze przemyślenia. Dzięki tym 30 pytaniom poznasz swoje dziecko z zupełnie innej strony, będziesz wspierać jego rozwój emocjonalny i tworzyć silną więź. Pamiętaj, że pytania te są nie tylko sposobem na budowanie głębszych relacji, ale także na świetną zabawę i wspólne chwile pełne śmiechu!
Korzyści, które płyną z zadawania bardziej otwartych pytań, są nieocenione. Oto niektóre z nich:
-
Budowanie zaufania: Dzieci, które mają przestrzeń do wyrażania swoich emocji i przemyśleń, czują, że rodzice są ich wsparciem, a nie tylko kontrolującymi dorosłymi. To fundament do budowania zdrowych, opartych na zaufaniu relacji.
-
Rozwój emocjonalny: Kiedy dzieci uczą się rozmawiać o swoich uczuciach, stają się bardziej świadome swoich emocji, co jest podstawą inteligencji emocjonalnej.
-
Wzrost pewności siebie: Kiedy dziecko opowiada o swoich sukcesach, zarówno dużych, jak i małych, buduje w sobie pewność siebie i umiejętność radzenia sobie z wyzwaniami.
Pamiętajcie też, że możemy się bardzo starać, kombinować, wczuwać się empatycznie w sytuację dzieci a one i tak nie będą miały ochoty odpowiadać. Bo taki mają dzisiaj dzień. Zamiast się obrażać, przejmować czy obwiniać siebie o czym pisała tutaj https://kamciamamcia.pl/jestem-ta-matka-ktora-zawsze-robi-za-malo-zla-matka/ po prostu weźcie oddech i zaakceptujcie, że po prostu dziecko nie ma w tej chwili ochoty na rozmowę.