Jestem tą matką, która czasem udaje że nie słyszy mamaaaa.
Jestem tą matką, która gdy w domu panuje cisza przez 5 minut napawa się nią zamiast interweniować w porę.
Jestem tą matką, która rano udaje że śpi w nadziei, że dziecko też spać pójdzie.
Jestem tą matką, która śpiewając piosenkę po raz milionowy pod rząd, wymyśla zwrotki nienadające się dla uszu dziecka.
Jestem tą matką, która kolorując z dzieckiem obrazki wkręca się bardziej niż ono.
Jestem tą matką, która nie lubi gdy ktoś jej w czymś pomaga.
Jestem tą matką, która wymyśla miliony zabaw a potem jest smutna bo jej dziecko wcale nie chce się w to bawić.
Jestem tą matką, która czasem udaje, że musi iść do toalety aby trochę pobyć sama.
Jestem tą matką, która gotuje dla dziecka pożywne, ekologiczne potrawy pomimo zdziwienia innych.
Jestem tą matką, która chowa się po kątach przed dzieckiem aby zjeść kawałek czekolady przed okresem.
Jestem tą matką, która gdy jej dziecko było noworodkiem patrzyła na nie i nie wiedziała co dalej.
Jestem tą matką, która czasem traci cierpliwość.
Jestem tą matką, która zamiast patrzeć na śpiące dziecko, woli skupić się na sobie i swoich projektach.
Jestem tą matką, która czasem ma ochotę wrzasnąć tak aby ją słyszano w promieniu 20 km.
Jestem tą matką, która czasem zdenerwuje się, gdy dziecko nie chce iść na drzemkę.
Jestem tą matką, która czasem założy dziecku body dwa dni z rzędu.
Jestem tą matką, która pozwoli dziecku ubrudzić się od stóp do głów.
Jestem tą matką, która musi co tydzień sprzątać w komodzie z ciuszkami dziecka, bo dziecko ciągle te rzeczy z niej wyrzuca.
Jestem tą matką, która ma problem z wyznaczaniem granic bo przeraźliwie mocno to swoje dziecko kocha.
Jestem tą matką, która uważa, że macierzyństwo to najlepsza rola w jej życiu.
Jestem tą matką, która czasem wieczorem ma ochotę wyć ze zmęczenia.
Jestem tą matką, która musi wypić kawę aby zacząć porządnie widzieć.
Jestem tą matką, która od półtora roku nie przespała całej nocy.
Jestem tą matką, która czasem musi sobie czymś rzucić o ścianę aby nie przekazywać złych emocji dziecku.
Jestem tą matką, która odmierza czas do przyjścia taty z pracy aby przekazać mu dziecko w ręce.
Jestem tą matką, która popełnia tak wiele błędów wychowawczych.A Ty? Jaką matką jesteś?
Jeśli spodobał Ci się ten wpis to będę bardzo wdzięczna, gdy polajkujesz wpis na moim fanpejdżu, wpadniesz na instagrama lub polubisz mnie na FB.