Sezon truskawkowy jeszcze trwa. Nie wiem jak Wy, ale ja za tymi owocami przepadam. Są przepyszne i piękne, cieszą brzuszek i oko. A może by tak zrobić ciasto?
Ponadto są mega zdrowe, co nam dają truskawki?
- Chociaż trudno w to uwierzyć truskawki zawierają więcej witaminy C niż owoce cytrusowe!
- witaminy z grupy B dbają o naszą skórę, nerwy i przewód pokarmowy
- sole organiczne wpływające na poprawę przemiany materii
- naturalna flora bakteryjna wspierana przez zawartą pektynę
- wapń i fosfor wzmacnia kości i zęby
- wysoka zawartość żelaza! sprawia że jest to dobry element diety zwąszcza kobiet
- Truskawki wspomogą także walkę z chorobami reumatycznymi i artretycznymi, obniżą kwasowość moczu i z tego powodu poleca się je przy schorzeniach wątroby, nerek, kamieniach moczowych i żółciowych oraz przy podagrze – to mój hit
- Truskawki, cebula i czosnek posiadają w swoim składzie ten sam, wyjątkowo cenny składnik: fitocydy. Są to związki o właściwościach bakteriobójczych, bardzo istotne np. podczas leczenia stanów zapalnych jamy ustnej.
i pewnie można tak wymieniać i wymieniać. Chyba jednak nikogo przekonywać specjalnie do jedzenia truskawek nie trzeba 🙂
Ja Uwielbiam truskawki pod każdą postacią. W tym roku robiłam makaron z truskawkami, ale zachciało mi się czegoś innego, nowego. Jako, że w kuchni to orłem nie jestem, postanowiłam wyczarować sobie chwilę przyjemności. Ciasta sklepowe nie są dla mnie z uwagi na fakt, iż zawierają wszystko czego ja nie mogę 🙂 mleko, gluten i dziękuję. Raz kozie śmierć – pomyślałam, zakasałam rękawy i przystąpiłam do dzieła. Ciasto wyszło bajeczne. Oznaką stopnia zajebistości ciasta jest fakt, że Pan B. zjadł pół (!!!), gdzie on wszelkie bezglutenowe potrawy omija szerokim łukiem. Ciasto jest łatwe, szybkie i pyszne. Inspirowałam się przepisem znajdującym się tutaj http://lisieckaprzystan.blogspot.com/2011/06/ciasto-z-truskawkami-bezglutenowe.html
Do dzieła!
Przepis na ciasto z truskawkami
- 4 jaja kurze duże
- 1 szklanka cukru
- 1,5 szklanka mąki kukurydzianej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki oleju kokosowego w postaci płynnej
- 3 łyżki wody
- 1 łyżka octu jabłkowego
- kilka kropli aromatu rumowego
- 2 szklanki pokrojonych truskawek (w różne kawałki)
Piekarnik nagrzałam do 190 stopni.
Mikserem zrobiłam kogiel mogiel 🙂 z żółtek i cukru. Kiedy masa była już jednolita, bez kryształków, aksamitna dodałam wodę, olej, ocet. Zmiksowałam wszystko ładnie. Następnie dodałam przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia. Dokładnie to połączyłam. Następnym krokiem było ubicie na sztywno białek. Połączyłam moją masę z ubitymi białkami drewnianą łopatką, baaardzo delikatnie. Powstała mi puchata masa. Do tej masy wrzuciłam połowę truskawek.
Tortownicę wyłożyłam papierem do pieczenia i wysmarowałam olejem kokosowym. Do tak przygotowanej wlałam ciasto. Wyrównałam wysokość łopatką i na górę pookładałam resztę truskawek.
Piekłam 55 minut. Z tego co widzę po przepisach ten czas jest różny 🙂 Sprawdzałam patyczkiem czy już jest ok.
Wyszło rewelacyjnie.
Polecam wszystkim!
Jeśli spodobał Ci się ten wpis to będę bardzo wdzięczna, gdy polajkujesz wpis na moim fanpejdżu, wpadniesz na instagrama lub polubisz mnie na FB.