Wszyscy wiemy, że woda jest ważna. Każdy słyszał, że należy pić minimum 2 litry wody dziennie. Zapewne większość z Was słyszała również o sporach dotyczących czy to 2 litry czy 5 czy 1. Jak to z każdym tematem w życiu, każdy człowiek ma swoje spojrzenie na temat. Jednak warto się tutaj pochylić nad tym co nam daje odpowiednie nawodnienie organizmu. Dlaczego warto pić odpowiednią ilość wody w ciągu dnia?
Woda usuwa toksyny z organizmu
Najbardziej przydatna funkcja po intensywnej nocy 😉 Odpowiednia ilość wody usuwa z organizmu toksyny. Wie to chyba każdy kto przeżył kaca. Woda usuwa z organizmu końcowe efekty przemiany materii. Jeśli zatem na Waszej skórze pojawiają się nieestetyczne krostki, może to być znakiem zbyt małej ilości wypitej wody. Jednak krostki to nie jest znaczący problem. Toksyny mogą również odkładać się w błonach komórkowych, szpiku a przede wszystkim w tkance tłuszczowej. Jak może tutaj pomóc woda? Większość toksyn jest rozpuszczalna w wodzie i wydalana wraz z moczem. Dzięki odpowiedniej ilości wody jest duża szansa, że większość toksyn właśnie tak zrobi – wydostanie się z naszego organizmu i nie będzie nam szkodzić.
Woda wzmaga koncentrację
Czy wiecie, że niedobór 2 % wody w organizmie znacząco wpływa na koncentrację oraz spowalnia proces uczenia? Czasem doszukujemy się przyczyny naszego spadku mocy intelektualnej w poważnych schorzeniach, męczymy się ogromnie nie potrafiąc się skupić na małych rzeczach. Wtedy warto przyjrzeć się ilości płynów jakie przyjmujemy. 2% to przecież tak niewiele a może zmienić tak wiele w naszym życiu. Jeśli nadal nie jesteście przekonani to dorzucę Wam informację, iż zbyt mała ilość wody w organizmie wpływa również na procesy myślowe, logiczne oraz na pamięć krótkotrwałą.
Woda nawilża skórę
To część niezwykle istotna dla kobiet ;). Wydajemy spore pieniądze na te wszystkie kosmetyki i suplementy aby tylko nasza skóra była nawilżona i jedwabiście gładka. I to jest oczywiście ok! Natomiast warto zwrócić uwagę na wodę! Żadne kremy nie dadzą dobrego rezultatu jeśli skóra nie będzie nawilżona od środka. Lekkie odwodnienie ma już wpływ na wygląd. A czy wiecie, że jeśli będziecie pić odpowiednią ilość wody wasze zmarszczki ulegną spłyceniu? Nie ma za co 😉
Woda pomaga w odchudzaniu
Powiecie jak to? Prosta sprawa. Odpowiednia ilość wody pomaga w procesach przemiany materii to raz. Dwa – szklanka wody przed posiłkiem pomaga zmniejszyć porcję posiłku (po prostu nie jesteśmy tak bardzo głodni i zjadamy mniej). Wzmacnia to poczucie naszej sytości. Szklanka wody rano, wieczorem oraz między posiłkami pomaga ograniczyć nadmierny apetyt co powoduje że zjadamy mniej. Ciekawostka – już niewielkie odwodnienie wpływa na pogorszeniu procesów metabolicznych.
Woda chroni
Woda nas chroni. Tak. Woda działa ochronnie na gałkę oczną, rdzeń kręgowy czy mózg. Najważniejsza jednak jej funkcja moim zdaniem to wpływ na rozwijający się płód. Oprócz tego pomaga również na stawy, nawadnia je przez co pomaga zachować odpowiednią ruchomość.
To tylko niewielka część korzyści jakie niesie za sobą regularne picie wody. Wiecie zapewne, że ciało człowieka składa się głównie z wody, w różnych etapach naszego życia ilość tej wody zmienia się. I tak np. noworodek składa się z 80% wody natomiast starszy człowiek w około 60%.
Przez całe moje życie piłam bardzo duże ilości wody dziennie – około 4 litry. Po prostu miałam duże pragnienie. Byłam przekonana, że po porodzie piję jej jeszcze więcej! Niestety, butelka Bink obnażyła prawdę. Okazało się, że piję jej dużo mniej a przecież podczas karmienia piersią zalecane jest zwiększenie ilości wypijanej wody o około 700 ml! W sumie to nie mogłam w to uwierzyć! Wiecie, ja bym sobie dała obciąć rękę, że piję tej wody duużo dużo więcej. W tym zwariowanym czasie jakim jest połóg dzieje się tak wiele i doświadczamy tak nowych rzeczy, że jak widać nasza percepcja może nas troszkę oszukiwać.
No dobrze, ale zapytacie jak butelka mogła coś obnażyć? Ta została zaprojektowana z myślą o kobietach karmiących i w ciąży (i tu żałuję że mam ją dopiero teraz bo ciekawi mnie ile wypijałam wody w ciąży). Butelka monitoruje ilość wypijanej wody w ciągu dnia. Pojemność butelki to 800 ml, z boku są genialne podziałki dla naszej wygody i tak w ciąży powinnyśmy wypić 3 napełnienia butelki a podczas karmienia piersią 4. I tutaj ciekawostka, moje pięcioletnie dziecko samo pilnuje ilość wypitej przez siebie wody i stara się aby to była zawsze odpowiednia ilość – jak widać butelka sprawdza się nie tylko dla mam ;). Butelka ma szerokie silikonowe słomki, które idealnie sprawdzają się przy piciu w pozycji leżącej (np. po cc czy też w nocy). Możecie ją kupić np. tutaj.
Oprócz tego, że picie wody jest ważne dla organizmu to dla mnie taka butelka oznacza również oszczędność! Kiedyś z mężem zrobiliśmy taki eksperyment. Przez 1 miesiąc na spacer nie braliśmy swojej wody tylko wchodziliśmy po nią do sklepu a przez kolejny miesiąc mieliśmy swoją wodę w wózku. Zapisywaliśmy wszelkie wydatki z takich spacerów aby potem je porównać. Jak się pewnie domyślacie, gdy wchodzi się do sklepu po wodę nigdy nie wychodzi się z samą wodą 🙂 Dodatkowo takie wycieczki sklepowe “po wodę” obciążyły nasz budżet o około 250 zł. A przy inflacji jaka panuje to te 250 zł co miesiąc jest istotne.
Mam nadzieję, że przekonałam Was do picia wody! Ciekawa jestem ile dziennie jej wypijacie? I czy doświadczyliście kiedyś negatywnych skutków zbyt małej ilości przyjętych płynów? Dajcie znać w komentarzach.
Post powstał we współpracy z marką bink.